Jestem zakochany po uszy w północnych Włoszech. Klimat, kuchnia, kultura, krajobrazy, samochody i przede wszystkim ludzie są tam wyjątkowi. Uwielbiam knajpki w ciasnych uliczkach, w których mieszkańcy i turyści w różnym wieku piją od samego rana do późnej nocy espresso. Wszystkiemu towarzyszy charakterystyczny gwar i atmosfera, której nie da się zastąpić.

​

Nie tylko tworzę filmy, ale przede wszystkim je oglądam. W okresie zimowym, kiedy wolnego czasu mam nieco więcej, masowo pochłaniam seriale. Uwielbiam też recenzować. Zajrzyjcie na mojego Filmweb'a - praktycznie wszystko co oglądam, to oceniam, zostawiając krótki komentarz od siebie. Mój mały szkopuł polega na tym, że podczas seansów często gubię się w fabule, bo za bardzo skupiam się na technicznej i kreatywnej stronie produkcji, która niejednokrotnie stanowi dla mnie inspirację przy tworzeniu filmów ślubnych.

​

Uwielbiam minimalizm i doceniam staranny charakter pisma. Muzyki słucham głównie w samochodzie. Nie mam swojego ulubionego gatunku, zdarza mi się, że playlistę rozpoczyna Paluch, a kończy Ludovico Einaudi. Uważam, że najpierw powinno się czegoś spróbować, żeby móc szczerze stwierdzić czy nam się to podoba, czy nie. Dlatego nawet te słabe filmy staram się oglądać do końca.

​

Nie lubię czekoladowych lodów i ciast.